03 lipca 2009

mało kto chce to wiedzieć

„Dokonałem między innymi zadziwiającego odkrycia: kobiety zupełnie
uczciwie i wprost mówiły o swoich umiejętnościach i ograniczeniach. Poproszone
o wykonanie zadania przekraczającego ich kompetencje i doświadczenie,
otwarcie przyznawały się, że nie potrafią, i prosiły, by je
nauczyć lub pokazać, jak to się robi. Zupełnie inaczej postępowali mężczyźni.
Nie umieli się przyznać do niewiedzy czy niekompetencji. Zamiast
tego twierdzili zwykle, że wszystko znakomicie rozumieją, i blefując,
popełniali w efekcie bardzo kosztowne błędy, wprowadzając mnóstwo
zamieszania.

Role się odwracały, kiedy przychodziło do przyjmowania uwag krytycznych.
Mężczyźni przyjmowali zastrzeżenia do swojej pracy rzeczowo i nie
obrażali się. Kobiety zaś prawie zawsze reagowały na jakiekolwiek krytyczne
uwagi o swojej pracy tak, jakby to był całościowy atak na nie jako
na istoty ludzkie. Oczy zachodziły im łzami i wybuchały płaczem albo
uciekały do damskiej toalety. Potem potrafiły godzinami się dąsać, chodziły
smutne przez wiele dni, a zdarzało się też, że rezygnowały z pracy”.
J.P. Getti z jego książki pt.: „As I see it”.



Zadziwiające jest to, że mało kto o tym wie...