20 listopada 2008

Nasi Bracia z Krakowa - spotkanie braterskie

Kiedy pierwszy raz słyszałem o czymś takim jak "dar spotkania" to kompletnie nie miałem pojęcia o co chodzi. Wydawało mi się to jakoś tak bardzo poetycko sformułowane i dalekie od rzeczywistości... Takie nazywanie na siłę wszystkiego darem...

Wiem, wiem... "Wszystko jest łaską (darem)" napisał św. Paweł. Ale ile trzeba czasu aby do tego dorosnąć, to druga sprawa!

Jednak dziś, kiedy moi współbracia z Krakowskiej prowincji wyjechali już, to wiem, że ten czas był łaską spotkania. Jest coś fascynującego w poznawaniu drugiego człowieka. Było ich tylko trzech, ale kazdy z nich to osobny świat. Nasze rozmowy, opowiadanie "jak to u nas..." to wszystko kreśliło szkic niezwykłego świata osoby.

Taki świat, otwarty przed tobą w spotkaniu to rzeczywiscie dar!


Made with Slideshow Embed Tool

1 komentarz:

x. Przemek Zamojski pisze...

Dokumentacja zdjęciowa potwierdza to co przeżyłeś. Niezwykle ekspresyjny przekaz!!! Gratulacje