03 lipca 2009

mało kto chce to wiedzieć

„Dokonałem między innymi zadziwiającego odkrycia: kobiety zupełnie
uczciwie i wprost mówiły o swoich umiejętnościach i ograniczeniach. Poproszone
o wykonanie zadania przekraczającego ich kompetencje i doświadczenie,
otwarcie przyznawały się, że nie potrafią, i prosiły, by je
nauczyć lub pokazać, jak to się robi. Zupełnie inaczej postępowali mężczyźni.
Nie umieli się przyznać do niewiedzy czy niekompetencji. Zamiast
tego twierdzili zwykle, że wszystko znakomicie rozumieją, i blefując,
popełniali w efekcie bardzo kosztowne błędy, wprowadzając mnóstwo
zamieszania.

Role się odwracały, kiedy przychodziło do przyjmowania uwag krytycznych.
Mężczyźni przyjmowali zastrzeżenia do swojej pracy rzeczowo i nie
obrażali się. Kobiety zaś prawie zawsze reagowały na jakiekolwiek krytyczne
uwagi o swojej pracy tak, jakby to był całościowy atak na nie jako
na istoty ludzkie. Oczy zachodziły im łzami i wybuchały płaczem albo
uciekały do damskiej toalety. Potem potrafiły godzinami się dąsać, chodziły
smutne przez wiele dni, a zdarzało się też, że rezygnowały z pracy”.
J.P. Getti z jego książki pt.: „As I see it”.



Zadziwiające jest to, że mało kto o tym wie...


3 komentarze:

Józef Tylka pisze...

My górale byliśmy na pocątku, a dopiero później były góralki:)
PYCHA I jesce raz to samo, to nami dominuje :)


Chłopy zawsze mają raje :) a stanowczo gdy coś chlapną :) Ale kobity tak samo się upierają przy swoim. Sztuka kompromisu w Duchu Świętym :) pozdrawiam.

Piotr Zajączkowski OFMCap. pisze...

Sztuka kompromisu w Duchu Świętym :)) Bardzo mi się podoba to określenie.
Tak to jest!
Różnimy się i to sprawia, że się nie znamy. A jak się nie znamy, to lepiej się odkrywać niż obrażać. Odkryć współmałżonka... poznać jego styl funkcjonowania i życia... to dopiero są tajemnicze przestrzenie...
Jakże można odkryć wiele nieznanych nam zasad i praw tam rządzących... Ile wtedy siły do kochania trzeba?

Marta Kalinowska pisze...

Bo tak naprawdę mało wiemy o sobie my o mężczyznach, a oni o nas. Wszystko w dzisiejszym świecie przyjmujemy za oczywiste, a czasem pewne rzeczy oczywiste nie są. Posługujemy się stereotypami:(. A własnie sztuka jest kompromis:)
Polecam się na przyszłość:)
i proszę o dodanie mojego bloga do blogów:)
http://martusia19sloneczko.blog.onet.pl/