02 stycznia 2009

Maxa zabrało kilka godzin temu pogotowie...


Łzy Ojca!!!

Maxa zabrało kilka godzin temu pogotowie, obecnie przebywa na oddziale noworodków jednego z częstochowskich szpitali. Asia też z nim została, pozostałe dzieciaki: Dominikę, Wiktorię i Glorię Marię oddałem pod opiekę dziadków. Siedzę sam w mieszkaniu, łza płynie mi po policzku... Tak bardzo martwię się o Ciebie mój synu! Zatytułowałem blog - Parwdziwy Ojciec, ale nigdy nim nie byłem. 15 lat praktycznie poza domem, zawsze musiałem być twardy, w masce "Brudnego Harego". Gdy do mnie strzelali i gdy ja to robiłem, krew, śmierć, nieszczęście towarzyszyły mi nieustannie. 15 lat walki w pionie d/w z przestępczością narkotykową spowodowało, że widziałem rzeczy o których przeciętnemu człowiekowi nawet się nie śniło - dno ludzkiej egzystencji. Tam już nawet Boga nie było... Gdy 30 października 2008 r. przeżyłem nawrócenie na wzór Nikodema, uprzytomniłem sobie jak wiele rzeczy straciłem przebywając w "otchłani". Wtenczas to postanowiłem, że dam mojemu synowi to co najważniejsze - ojca! Osobiście chcę przekazać mu moją wiarę w Boga - Abrachama, Izaaka, Jakuba, opowiadać mu o życiu naszego Zbawiciela, nauczyć go miłości, wiary w swoje możliwości, dać mu nadzieję. Ale też - posługiwać się bronią, używać sztuk walki i robić piwo! Chyba dlatego nie wstydzę się łez, być może właśnie staję się - Prawdziwym Ojcem!!! Kocham Cię bardzo mój synu!!!

Wśród nas dzieją się rzeczy niemożliwe!

Gloria Maria Wrona (ur. 01.07.2005r.)Trzecia córka Jacka i Joanny. Siostra Dominiki, Wiktorii i Maksymiliana. Historia jej przyjścia na świat i cudownego wyzdrowienia będzie jednym z dowodów świętości w procesie beatyfikacyjnym Sługi Bożego - Jana Pawła II. Wielka wiara jej matki we wstawiennictwo Czarnej Madonny i "niebieską" pomoc naszego wielkiego rodaka spowodowała, że Gloria Maria żyje i wspaniale się rozwija!












Zajrzyj tu koniecznie

Brak komentarzy: